"Prawie wszystko o pielęgnacji kopyt, podkuwaniu i podkowach"
Pod taką nazwą, w dniach 19-22 listopada br. miało miejsce szkolenie dla hodowców i miłośników koni z województwa małopolskiego. Szkolenie realizowane było w dwóch dwudniowych turach i obejmowało wykłady teoretyczne oraz zajęcia praktyczne. Gospodarzami spotkań byli zapaleni hodowcy koni – Pani Magdalena Szot, właścicielka stadniny oraz Bacówki „Biały Jeleń” w Iwkowej w powiecie brzeskim oraz Pan Jan Bobek – właściciel Stadniny Koni „Dworna” w Rogoźniku na Podhalu. Organizatorem szkolenia był Małopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Karniowicach, zaś jego wielce zaangażowanymi realizatorami – Pani Teresa Pracuch oraz dr inż. Zenon Podstawski z Małopolskiego Związku Hodowców Koni w Krakowie. Środki na realizację pochodziły z funduszy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego.
Niekwestionowanym atutem i wielką atrakcją szkolenia była obecność Józefa Antczaka – Mistrza Kowalstwa i Podkuwania Koni, który do Małopolski przybył aż z województwa warmińsko-mazurskiego, z miejscowości Kadyny oraz jego ucznia – Pana Jacka Styrny. Pan Józef Antczak jest światowej sławy kowalem-podkuwaczem, z ponad 33-letnim doświadczeniem zawodowym. Od 2003 roku jest członkiem Komisji Egzaminacyjnej w zawodzie kowala-podkuwacza w Warmińsko-Mazurskiej Izbie Rzemieślniczej i Przedsiębiorczości w Olsztynie. Spośród jego sukcesów należy wymienić współpracę z polską Kadrą Olimpijską w roku 1996. Pan Józef zajmował się wówczas kompleksową opieką nad końmi biorącymi udział w zawodach wyczynowych podczas Olimpiady w Atlancie. Największymi osiągnięciami Mistrza są jednak przede wszystkim tysiące wyleczonych kopyt końskich oraz rzesza serdecznych przyjaciół i wdzięcznych uczniów.
Mistrz Antczak i Pan Jacek Styrna w trakcie podkuwania (fot. M. Szot)
Przymierzanie (fot. T. Polowiec-Sroczyńska, MZHK w Krakowie)
Chętnych do udziału w spotkaniach było znacznie więcej niż dostępnych miejsc, których liczba była niestety ograniczona. O dużym zainteresowaniu szkoleniem może świadczyć fakt, iż wśród uczestników spotkań z Mistrzem Antczakiem znaleźli się również goście z województwa lubelskiego i podkarpackiego. W gronie słuchaczy zasiadali także podhalańscy fiakrzy, przewożący turystów odwiedzających najpiękniejsze polskie góry.
Prelekcje zaprezentowane przez dr inż. Zenona Podstawskiego, wykładającego na co dzień w Katedrze Hodowli Koni Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, przeniosły słuchaczy szkolenia w początki rozwoju ewolucyjnego koniowatych oraz historię ich udomowienia. Dr Podstawski bardzo szczegółowo omówił także czynniki warunkujące jakość i zdrowie kopyt, w tym żywieniowe i środowiskowe. Dzięki barwnemu opisowi oraz zdjęciom przedstawianym przez Pana Prezesa mogliśmy wręcz poczuć cierpienie zaniedbanych i źle traktowanych koni. Na niejednym z nas widok ten zrobił przygnębiające wrażenie.
dr inż. Zenon Podstawski podczas wykładów w Rogoźniku
(fot. A. Karpowicz)
Ale i takie kwestie należy poruszać. Przecież zdrowe kopyta to podstawa dobrostanu koni. A świadomości i wiedzy nigdy nie jest zbyt wiele. Wśród zaproszonych prelegentów był także Pan Jan Kmiecik – instruktor oraz sędzia Polskiego Związku Jeździeckiego, który zgromadzonym słuchaczom przedstawił zasady bezpiecznej pracy podkuwacza.
Pomimo ogromnej porcji wiedzy przekazywanej przez wykładowców oraz prezentacji trwających do późnych godzin wieczornych, o nudzie nie było mowy. Zajęcia prowadzone były w sposób niezwykle ciekawy i otwarty, przeplatane opowieściami o niezwykłej więzi pomiędzy człowiekiem a koniem. W trakcie wykładów panowała ciepła, rodzinna i swobodna atmosfera, a każda omawiana problematyka poparta była przykładem z wieloletniej praktyki prowadzących. Dyskusjom nie było końca. Podczas zajęć mogliśmy obejrzeć rodzaje podków wszelkiej maści ze szczegółowym komentarzem odnośnie ich zastosowania, wysłuchać historii rozwoju podkuwnictwa, zaznajomić się z budową anatomiczną końskich kopyt, rodzajami postawy i ich wpływem na funkcjonowanie kopyta, przeanalizować zdjęcia rentgenowskie chorych kończyn oraz poznać ideę i zalety zabiegów werkowania i podkuwania. Wykłady kolejnego prowadzącego - Pana Jacka Styrny, wprowadziły nas w bezlitosny i przykry świat chorób koni oraz zasad udzielania pierwszej pomocy zwierzętom.
Drugiego dnia kursanci mieli niepowtarzalną i jedyną w swoim rodzaju okazję, aby pod doświadczonym i czujnym okiem Mistrza Józefa oraz Pana Jacka Styrny dokonać własnoręcznego rozczyszczenia, werkowania i prób podkucia kilkunastu końskich kopyt. Wśród koni nie zabrakło nietypowych i trudnych przypadków, na przykładzie których Mistrz Józef uczył, jak leczyć i dbać o chore zwierzęta oraz w jaki sposób zapobiegać powstawaniu wad kopyt, a przez to i całego układu ruchowego zwierzęcia. Na podstawie kilku przypadków uczestnicy szkolenia mogli określić geometrię ruchu koni, a dzięki instrukcjom nauczycieli – zaplanować i ocenić poprawę wad postawy uzyskaną dzięki wykonanej korekcie kopyt i podkuciu. Podczas zajęć nie zabrakło także praktycznego pokazu wypalania podków w wykonaniu Mistrza Antczaka. A wszystko to z zachowaniem wymaganych i niezbędnych zasad bezpieczeństwa pracy kowala-podkuwacza i dobrostanu zwierząt.
Uczestnicy szkolenia podczas zajęć praktycznych (fot. M. Szot)
Zarówno uczestnicy szkolenia, prowadzący, jak i jego organizatorzy zgodnie stwierdzili, że tego typu spotkania powinny być realizowane o wiele częściej oraz znacznie dłużej. Przecież wiedzy i doświadczenia zaproszonych wykładowców nie sposób przekazać w tak krótkim czasie. Wszystkim nam przykro było się rozstawać. Niestety, na więcej oraz dłużej nie starczyło już środków. Żywimy jednak ogromną nadzieję, iż w przyszłym roku Zarząd Województwa Małopolskiego nie zapomni o hodowcach i pasjonatach koni.
Na zakończenie każdy z „uczniów” otrzymał pamiątkowy certyfikat udziału w szkoleniu. Wszystkim jego uczestnikom, gospodarzom zajęć oraz wykładowcom, a przede wszystkim Mistrzowi Józefowi, serdecznie dziękujemy!
Dyskusja (fot. T. Polowiec-Sroczyńska, MZHK w Krakowie)
Uczestnicy szkolenia w Iwkowej (fot. M. Szot)
Wręczanie certyfikatów (fot. A. Karpowicz)