Bożonarodzeniowe szopki w Stryszawie
Czas Świąt Bożego Narodzenia jest okresem, kiedy większość z nas koncentruje się na kwestiach innych niż na co dzień. Dotyczy to również twórców ze Stryszawy, od lat kojarzonych z wykonywaniem tradycyjnych zabawek drewnianych. Podczas gdy przez większą część roku ich warsztaty opuszczają różnorodne, posiadające długą historię wyroby zabawkarskie, pod koniec roku artyści kierują swoje myśli i działania w stronę tradycji chrześcijańskich, wykonując rzeźby o tematyce religijnej oraz szopki bożonarodzeniowe.
Szopki, obecne od stuleci w tradycji chrześcijańskiej, przedstawiają miejsce oraz sytuację narodzin Jezusa Chrystusa. Zwyczaj ich wykonywania, początkowo ograniczony do terenu kościoła, w ciągu wieków upowszechnił się i szeroko spopularyzował. Jedną z jego form był, wciąż jeszcze kultywowany, zwyczaj chodzenia po kolędzie, gdy uczestnicy przebrani za postacie związane z czasem narodzin Jezusa przedstawiają tamte wydarzenia, śpiewają kolędy i prezentują noszoną ze sobą szopkę. Wiele osób chciało podczas Świat Bożego Narodzenia posiadać własną szopkę w domu, a odpowiedzią na to zapotrzebowanie były wyroby lokalnych rzeźbiarzy.
Gminy Ośrodek Kultury w Stryszawie postanowił przedstawić i spopularyzować to, nieco mniej znane, oblicze miejscowych twórców. Realizując projekt „Światki… czyli rzeźba ludowa i amatorska”, w ramach programu „EtnoPolska 2020” dofinasowanego ze środków Narodowego Centrum Kultury, w zeszłym roku zorganizowano wystawę „Drewniane szopki Podbabiogórskich twórców”. Na wystawie pokazano, wypożyczone z prywatnych zbiorów, współczesne i starsze prace ludowych twórców oraz rzeźbiarzy działających na terenie Stryszawy i okolic.
Wśród eksponatów znalazły się prace przedstawicieli zabawkarskiej rodziny Leśniaków, Emilii i Edwarda Leśniaków oraz ich dzieci: Janiny Leśniak i Danuty Zener, a także Józefa Lasika, kontynuującego rzeźbiarskie tradycje swego teścia, znanego stryszawskiego twórcy Józefa Mentla. Na wystawie zaprezentowano też eksponaty nieżyjącego już Krzysztofa Balcera. Wśród rzeźbiarzy ludowych znaleźli się: Szczepan Popielarczyk, Józef Ponikiewski oraz Florian Świerkosz, który wykonał figury niemal rzeczywistych rozmiarów. Jedynym twórcą spoza Stryszawy był Józef Mazur, mieszkaniec Zawoi.
W zależności od wyobrażeń twórcy figury imitują szopę, stajnię lub jaskinię, a figurki umieszczone wewnątrz przedstawiają Świętą Rodzinę: Maryję, Józefa i Dzieciatko, którym towarzyszą aniołowie. Oprócz nich są również trzej królowie oraz pasterze przybyli złożyć pokłon Zbawicielowi. Nad szopką unosi się gwiazda, której wskazaniami w swej wędrówce kierowali się trzej królowie. Wokół stajenki umieszcza się zwierzęta, jest więc osioł i wół, wielbłądy, a także bydło i owce przyprowadzone przez pasterzy.
Autorzy szopek często umieszczają szopkę w realiach miejsca swego pochodzenia. Dlatego w polskich szopkach zamiast palm zwykle pojawiają się świerki, krajobrazem bywają góry, otoczenie jest pokryte śniegiem, a pasterze często mają na sobie lokalne stroje ludowe. Każda z szopek posiada styl i cechy charakterystyczne dla jej autora, widoczne w wyborze i sposobie wykorzystania surowca drzewnego, w stylu wykonania postaci, ozdobienia.
Opisywana wystawa, zorganizowana w zeszłym roku w Beskidzkim Centrum Zabawki Drewnianej w Stryszawie, przyczyniła się do podtrzymania tradycji oraz wzrostu zainteresowania ludową sztuką rzeźbiarską.
Dariusz Gorycki, 5.01.2021 r.
źródło: materiały GOK w Stryszawie