Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez Małopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Karniowicach oraz zaufanych partnerów.

Administratorzy danych:

Małopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
z siedzibą w Karniowicach
ul. Osiedlowa 9, 32-082 Karniowice

Zaufani partnerzy:

Cele przetwarzania danych:

  1. marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
  2. świadczenie usług drogą elektroniczną
  3. dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
  4. wykrywanie botów i nadużyć w usługach
  5. pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)

Podstawy prawne przetwarzania danych:

  1. marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne – zgoda
  2. świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
  3. pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych

Odbiorcy danych:
Administrator Danych Osobowych MODR, zaufani partnerzy

Prawa osoby, której dane dotyczą:
Prawo żądania sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych; prawo wycofania zgody na przetwarzanie danych osobowych. Inne prawa osoby, której dane dotyczą

Zmiana polityki prywatności

Uwaga:

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.

Close GDPR info
Menu główne

Łąki kwietne alternatywą dla trawników nie tylko miejskich

Wraz z dynamicznym rozwojem cywilizacji, a szczególnie technologii – niektórym ludziom zaczęło wydawać się, że są wszechmocni i potrafią zapanować nad środowiskiem. Że mogą bez żadnych konsekwencji dla człowieka, dokonywać selekcji gatunków nie zważając na bioróżnorodność, która jest darem i gwarantem równowagi w przyrodzie. Jednakże, chcąc czy nie chcąc, dopóki żyjemy na tej planecie jesteśmy częścią ziemskiego ekosystemu. Podlegamy prawom przyrody i żaden, nawet najlepszy adwokat, nie weźmie nas w obronę, jeśli będziemy bez końca ją niszczyć.
A na dodatek, ostatnie lata w naszym kraju pokazały, że coraz częściej spotykamy się z okresami suszy - na przemian z gwałtownymi opadami.
Dlatego chciałabym zachęcić Państwa do przyjrzenia się łąkom kwietnym i, chociaż tematyka ta przewija się od wielu lat, szczególnie w aglomeracjach miejskich, których mieszkańcy, siłą rzeczy mają mniejszy dostęp do natury niż my – mieszkańcy wsi, również u nas zyskuje coraz większe znaczenie.
I dobrze. Jest to „moda” w najlepszym z możliwych znaczeniu, bo jakie są korzyści z siewu różnokolorowych, zwykłych kwiatów wiedzieli już nasi przodkowie - w dawniejszych ogrodach wiejskich kwiaty najczęściej rosły bez specjalnego nadzoru, rozsiewały się samodzielnie i wybierały dla siebie najlepsze stanowiska. Dzięki temu rzadziej chorowały, lepiej się rozwijały i wspaniale kwitły. Swobodny rozwój, pozwalał też na naturalną selekcję roślin, eliminując gatunki słabe lub nieprzystosowane do panującego w naszym kraju klimatu. Tradycyjne ogrody rustykalne mieniły się różnymi kolorami, gdy jedne rośliny przekwitały – zakwitały inne.
Ależ to chaos i bałagan! – oburzyłby się niejeden dzisiejszy pedant ogrodowy, który w każdą sobotę wyciąga kosiarkę i z zamiłowaniem do „uczesanej i grzecznej trawy”, przez kilka godzin oddaje się koszeniu swojego trawnika. I, jakby tego było mało, z zapałem wydłubuje z trawnika nawet najmniejszy listek mniszka lekarskiego. A kiedy w żaden sposób nie jest w stanie opanować wiosny - to chwyta środek ochrony roślin i dawaj, nie zważając na obloty pszczół i innych zapylaczy, pryska trawę chemią, jak lakierem do włosów.   
Tymczasem łąki kwietne to przyjazna środowisku alternatywa dla uciążliwych i kosztownych trawników, ponieważ nie trzeba ich regularnie kosić, podlewać ani nawozić. Są łatwe w utrzymaniu i mało wymagające, dlatego oszczędzają czas, pieniądze i zasoby, a co niezwykle cenne dla rolnictwa – dzięki bogactwu i różnorodności stanowią miejsce do życia dla pożytecznych owadów, zapylaczy i innych, małych zwierząt. Rośliny, które najczęściej wchodzą w skład mieszanek do ich wysiewu, dzięki rozbudowanemu systemowi korzeniowemu są odporne na suszę, a jednocześnie w czasie ulewnych deszczów mogą absorbować 2 razy więcej wody niż trawnik. Sprawdzają się przy uprawach roślin owadopylnych - w produkcji owocowej i warzywnej. Również w donicach na balkonach czy tarasach. Nie wymagają dodatkowego nawadniania i prezentują się dobrze nawet w czasie suszy.
Jednak, aby łąka kwietna nie zawiodła naszych oczekiwań, dobrze jest poznać zasady uprawy tych roślin. Zarówno w literaturze, jak i w internecie można znaleźć mnóstwo materiałów, poradników i filmików, w jaki sposób przygotować grunt pod uprawę, jakie wybierać nasiona, jak łączyć gatunki: jednoroczne z wieloletnimi, i wreszcie - w jaki sposób stworzyć dla siebie miejsce odpoczynku i relaksu - przy okazji ciesząc oczy kolorami kwiatów.   
I takiego właśnie miejsca Państwu życzę, szczególnie w obecnym czasie, kiedy zostaliśmy po raz kolejny zaskoczeni - siłą i nieprzewidywalnością natury.

Anna Morawiec, dn. 24.03.2020 r.
fot. Capri23auto