Biofach 2007
W Norymberdze w dniach 15-18 lutego odbyły się doroczne targi żywności ekologicznej Biofach.
W 9 ogromnych, nowoczesnych halach Centrum kongresowo-targowego zaprezentowało się 2100 wystawców z 73 krajów.
Obejrzeć a także często spróbować można było ekologicznych produktów i przetworów dosłownie z całego świata, od łososi z Alaski po miody z Kaszmiru , kawę z Etiopii, czy wędliny z Bawarii.
W tym roku wiodącym krajem były Włochy, które wystąpiły z przebogatą ofertą regionów od Sycylii po Toskanię. Warto przypomnieć, że w ubiegłorocznej edycji krajem wiodącym była Polska.
Zwiedzając stoiska stwierdzić było można, że żywność ekologiczna i jej przetwórstwo staje się wielkim i opłacalnym biznesem, którego produkty są poszukiwane i nabywane coraz częściej.
Spotkać tam można było właściwie wszystko. A więc przetwory zbożowe , mleczne i mięsne w niezliczonych asortymentach i gatunkach, owoce świeże i suszone , oliwki , grzyby, miody oraz inne produkty pszczele i ich przetwory, kawy, herbaty, słodycze, zioła, przyprawy oraz napoje. Cała jedna hala przeznaczona była na prezentację i degustację kilkuset gatunków win ekologicznych z całego niemal świata od Chile po Czechy.
Polska reprezentowana była przez stoisko Ministerstwa Rolnictwa gdzie spotykali się wszyscy Polacy licznie odwiedzające targi oraz przez firmy produkcyjne i grupy przetwórców z województwa pomorskiego, mazowieckiego i podkarpackiego. Zaprezentowały one m.in. sękacze, sery kozie, nalewki, nasiona i przetwory zbożowe. Nasze województwo reprezentowała tłocznia soków Maurer z Zabrzeża.
Obserwacja targów pozwala na refleksję, że aczkolwiek w produkcji ekologicznej jesteśmy jeszcze na początku drogi, warto czynić starania i inwestować w tę gałąź rolnictwa i przetwórstwa.
Jan Ślósarz