Vademecum uprawy soi w polskich warunkach – relacja ze szkolenia
Dnia 22 stycznia br. Małopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego zorganizował w Karniowicach szkolenie nt. uprawy soi. Partnerami wydarzenia były Kopalnia Wapienia „Czatkowice” Sp. z o.o., SAATBAU Polska Sp. z o.o. i Krajowe Zrzeszenie Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych. Wykłady przeprowadzili organizatorzy i partnerzy wydarzenia oraz zaproszeni goście: mgr inż. Agnieszka Osiecka (COBORU) i dr inż. Marcin Markowicz (Top Farms Głubczyce). Swoją wieloletnią wiedzą na temat uprawy soi podzielił się też m.in. inż. Franciszek Ostapczuk z RSP „Bielczanka”. Patronat medialny nad wydarzeniem objęła Agencja Promocji Rolnictwa i Agrobiznesu „Apra” – polska prasa rolnicza wydająca m.in. czasopismo Nowoczesna uprawa.
Szkolenie otworzył oraz przywitał przybyłych gości i prelegentów z-ca dyrektora MODR, Wiesław Grochal. Poprowadził je z kolei Andrzej Gmiąt, kierownik Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Brzesku, który od lat promuje uprawę soi w warunkach klimatycznych Polski. Na początku spotkania Joanna Szymaniak reprezentująca firmę SAATBAU Polska Sp. z o.o. podkreśliła, że warto zainwestować w soję, ponieważ jest to gatunek, który nie wymaga dużych nakładów ponoszonych na nawożenie i ochronę. Wśród zalet wynikających z jej uprawy wymieniła m.in. bezproblemowy zbyt zebranego plonu i wysoką opłacalność produkcji. Z punktu widzenia agrotechnicznego uprawa bezorkowa jest najczęściej stosowaną metodą uprawy soi na świecie, co też dobrze wpisuje się w aktualne trendy i ekoschematy. Soja nie znosi zachwaszczenia, a szczególnie zagrażają jej chwasty ciepłolubne np. chwastnica jednostronna i psianka czarna. Ze względu na brak w rodzimej glebie bakterii brodawkowych symbiotycznych z korzeniami soi konieczna jest inokulacja nasion przed siewem lub zakup gotowego, fabrycznie zaszczepionego materiału siewnego. Wysokiej jakości zaprawą jest np. preparat Turbosoy®. Prelegentka rekomendowała m.in. zarejestrowaną w 2024 r. nową odmianę Acapulca. Jest ona zaliczana do grupy wcześnie plonujących odmian. Jej nasiona są ciężkie (MTN = ok. 224 g). Jest zalecana do uprawy w całej Polsce za wyjątkiem rejonów o najtrudniejszych warunkach klimatycznych. Przykładem innej odmiany wczesnej wysoko cenionej jest Adessa. Jej nasiona mają jasne znamię, a strąki nie pękają. Rośliny z kolei wykazują wysoką odporność na wyleganie i mocny wigor na wczesnym etapie rozwoju, co ogranicza konkurencję ze strony chwastów i ułatwia wschody. Mimo swej wczesności jest stabilna w plonowaniu.
Następnie Kamila Polak-Soska z Kopalni Wapienia Czatkowice przybliżyła uczestnikom spotkania zalety wapna nawozowego Gruntcal®. Surowiec, o którym mowa to węglan wapnia (ok. 96%) odmiany 04, który powstaje ze zmielenia wapienia dolnokarbońskiego. Cechuje się wysokim stopniem rozdrobnienia, dzięki czemu szybko reaguje z glebą. Wyróżnia się wysoką liczbą zobojętnienia. W sposób bezpieczny poprawia żyzność gleby i jej strukturę. Ogranicza też szkodliwy wpływ glinu i metali ciężkich. Zwiększa pojemność wodną gleby i przyswajalność minerałów przez roślinę. Uzupełnieniem racjonalności stosowania wapna nawozowego były przytoczone słowa rolnika przez Andrzeja Gmiąta: „Jak nie masz pieniędzy na nawozy to kup wapno”. Zwrócił on również uwagę, że gleby wymagają regularnego wapnowania, aby w pełni mogły spełniać swoje funkcje. Jednym z dystrybutorów wapna Gruntcal® w Małopolsce jest mieszkający w powiecie brzeskim obecny na spotkaniu Eugeniusz Niemiec.
W kolejnym wystąpieniu mgr inż. Agnieszka Osiecka reprezentująca COBORU przybliżyła wyniki doświadczeń dotyczących przydatności odmian soi do uprawy w Polsce przeprowadzone w ostatnich latach. Wskutek realizacji Inicjatywy białkowej COBORU, systemu dopłat oraz zmieniającego się klimatu areał uprawy soi w Polsce wg danych ARiMR wzrósł z 18,4 tys. ha (2017) do 79,8 tys. ha (2024). Jak podała wykładowczyni z uwagi na wysokie zainteresowanie uprawą soi przez rolników rośnie liczba zgłoszeń nowych odmian o wysokim potencjale plonowania, ale zróżnicowane pod względem okresu wegetacji. To właśnie te dwa czynniki są wyznacznikiem podjęcia werdyktu do wpisania danej odmiany do Krajowego Rejestru. Inne ważne cechy WGO wskazane przez prelegentkę to: cechy jakościowe nasion, wysokość roślin i osadzenia 1-go strąka, zdrowotność i wyleganie. Zaznaczyła, że ubiegły rok był rekordowy pod względem ciepła i niektóre testowane odmiany z grupy średnio późnych do bardzo późnych plonowały nawet na poziomie powyżej 6 t/ha.
Kwestie agrotechniczne uprawy soi poruszył m.in. dr inż. Marcin Markowicz z Top Farms Głubczyce. Potwierdził, że w województwie opolskim w ubiegłym roku rolnicy osiągali plon soi w wysokości ok. 5,5 t/ha, co jest wynikiem obiecującym. Ma nadzieję, że areał uprawy tej rośliny w bieżącym roku przekroczy 100 tys. ha. Jego zdaniem dla soi warto wybierać stanowiska wolne od chwastów, zasobne w fosfor i by odczyn gleby był unormowany w granicach 6,5-7. Polecany jest przedplon zbożowy. Przestrzegł przed uprawą słonecznika lub mieszanki, w której składzie się on znajduje na polu poprzedzającym uprawę soi. Jest to uwarunkowane możliwością przedwczesnego osypania się nasion tego gatunku i niekorzystnej konkurencji samosiewek słonecznika względem soi. Zwłaszcza przy odmianach wysokoplonujących zaleca się nawożenie azotem, ale nie wcześniej niż w fazie początku kwitnienia, aby nie zaburzyć procesu biologicznego wiązania azotu przez bakterie brodawkowe. Spośród potencjalnych agrofagów wymienił m.in.: rusałkę osetnik, pchełki, śmietki i zgniliznę twardzikową. Z kolei Franciszek Ostapczuk z RSP „Bielczanka” dodał, że w przypadku gleb z dużą ilością frakcji ilastych orka przedzimowa jest zabiegiem koniecznym przed uprawą soi. Przede wszystkim zabieg ten spulchnia glebę, dzięki czemu szybciej się ona ogrzewa, a co za tym idzie nasiona soi szybciej i równomierniej kiełkują, a młode rośliny są bardziej konkurencyjne względem chwastów.
Na koniec spotkania Marta Rymarczyk reprezentująca MODR Karniowice, przybliżyła uczestnikom szkolenia zasady integrowanej produkcji soi oraz uzyskanie certyfikatu IP, który umożliwia również otrzymanie wsparcia finansowego w ramach Wspólnej Polityki Rolnej. Jest to system produkcji żywności pochodzenia roślinnego wysokiej jakości i podlegający kontroli. Specjalistka omówiła poszczególne kroki certyfikacji produkcji w tym systemie oraz wymogi jakie należy spełnić, w tym ukończenie specjalistycznego szkolenia, prowadzenie uprawy zgodnie ze stosowną metodyką i wypełnianie na bieżąco notatnika Integrowanej Produkcji podczas wegetacji roślin. Prelegentka dodała, że od 2023 r. W ramach Ekoschematu Integrowana Produkcja stawka płatności za 2023 rok wynosiła 1363,77 zł, natomiast proponowana stawka płatności za 2024 rok to 818,92 zł. Różnice te są częściowo związane z przelicznikiem EUR na złotówki, ale głównie ze zwiększeniem powierzchni certyfikowanych upraw w systemie IP. W szkoleniu wzięło udział łącznie blisko 200 osób stacjonarnie i on-line. Pełna relacja z wydarzenia ukaże się w najbliższym numerze czasopisma „Doradca” (numer marzec-kwiecień 2025) wydawanego przez Małopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego z s. w Karniowicach.
Piotr Bucki
fot. P. Bucki