XXIX Międzynarodowe Seminarium Sadownicze
W dniach 6-7 marca 2009 w Domu Kultury w Limanowej odbyło się XXIX Międzynarodowe Seminarium Sadownicze. Seminarium zostało zorganizowane przez Towarzystwo Rozwoju Sadów Karłowych, Spółdzielnię Ogrodniczą „ziemia Sądecka”, Starostwo Powiatowe w Nowym Sączu oraz Małopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Karniowicach.
Głównym wątkiem spotkania były możliwości zwiększenia zbytu i sprzedaży polskich owoców i przetworów owocowych w kraju i zagranicą. W formie wykładów zostały przedstawione najważniejsze zagadnienia z tego zakresu. W seminarium uczestniczyli sadownicy i producenci przetworów owocowych. Prelekcje wygłosili m.in. prof. dr hab. Eberhard Makosz z ZMP Hamburg i mgr Jan Golonka – Starosta Nowosądecki. W spotkaniu udział też wziął Marek Kwiatkowski – dyrektor Małopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Karniowicach.
Uczestnicy seminarium uchwalili wnioski płynące z dyskusji:
W naszym sadownictwie, teraz i w przyszłości, podstawowym problemem jest nie ile można wyprodukować, lecz ile i jak można sprzedać owoców i przetworów owocowych po opłacalnych cenach w kraju i zagranicą.
1. W okresie od 1995 roku do 2008 roku spadło spożycie świeżych owoców, najbardziej owoców produkowanych w kraju. W latach 1999-2003 średnie roczne spożycie jabłek wynosiło 23 kg, a w latach 2004-2008 tylko 19 kg na mieszkańca. W 2005 roku średnie spożycie owoców na mieszkańca wynosiło w Polsce 50 kg, a w 27 krajach Unii Europejskiej 75 kg. Są istotne szanse na wzrost spożycia owoców w naszym kraju.
2. Wzrost spożycia owoców można osiągnąć przez szerszą i atrakcyjniejszą niż dotąd prozdrowotną promocję oraz poprawę jakości i lepszej dostępności owoców dla konsumentów. Na wzrost spożycia może mieć wpływ program „Owoce w szkole”. Oprócz promocji tego programu trzeba stosować jeszcze inne formy promocji polskich owoców w kraju i zagranicą. Jest to bardzo ważne zadanie dla Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Na wzrost spożycia owoców wpływ ma także znajomość preferencji konsumentów, czego, ile i kiedy najwięcej kupują. Jakie cechy i czynniki decydują o zakupie owoców.
3. W przyszłości największym odbiorcą krajowych owoców będzie przemysł przetwórczy. Średnio roczny przerób w procentach obecnie wynosi: jabłka 50-60%, wiśnie i owoce jagodowe 75-90%. Są trudności ze zbytem wszystkich przetworzonych owoców. Wiele zakładów przetwórczych ma poważne problemy ekonomiczne. Także w najbliższych latach ceny owoców przemysłowych będą niższe od cen owoców deserowych. Należy spodziewać się spadku produkcji owoców dla przemysłu przetwórczego. W związku z tym zakłady przetwórstwa owocowego winne bardziej rozwijać budowę własnej bazy surowcowej w naszym kraju.
4. Dla polskiego sadownictwa bardzo ważny jest eksport świeżych i przetworzonych owoców. W ostatnich latach eksport świeżych owoców deserowych wynosił około 500-520 tys. ton. Stanowiło to około 35% wszystkich owoców deserowych. Eksport jabłek deserowych wahał się od 400 do 450 tys. ton, a wszystkich świeżych owoców jagodowych zaledwie 50 tys. ton. Jeszcze są duże szanse na wzrost eksportu świeżych owoców prawie wszystkich gatunków uprawianych w kraju. Trzeba podnieść poziom jakości owoców, zwiększyć koncentrację podaży i poprawić organizację handlu zagranicznego. Na wzrost eksportu owoców duży wpływ mają dobrze zorganizowane organizacje producenckie. Potrzebna jest jedna duża i dobrze zorganizowana organizacja, która by się zajmowała eksportem owoców. Za dużo jest „polsko-polskiej” konkurencji na rynku świeżych i przetworzonych owoców. Obniża to istotnie eksport owoców i przetworów oraz poziom cen zbytu.
5. W związku z wysokimi zbiorami jabłek w kraju i wielu krajach zachodniej Europy nadal są problemy z ich zbytem po cenach skupu przewyższających koszty produkcji. Szacuję, że za 65-70% jabłek deserowych cena skupu będzie się wahała od 0,60-0,85 zł/kg. Taka cena jest zbliżona do kosztów produkcji. Przy takich cenach i plonie jabłek powyżej 40 ton z hektara uzyskany dochód z niewielką nadwyżką pokrywał koszty produkcji. Za pozostałe 30-35% jabłek deserowych cena skupu przekraczała granicę 1 zł/kg, wahając się od 1,3 do 1,5 zł/kg. Nadal bardzo niskie są ceny jabłek przemysłowych, podobnie jak w krajach zachodniej Europy. Wielu producentów owoców ma poważne problemy ekonomiczne. Dotyczy to także wielu zakładow przetwórstwa owocowego.
6. Bardzo ważna jest tzw. równowaga rynkowa, czyli wielkość produkcji owoców dostosowana do potrzeb rynku krajowego i zagranicznego. Aktualnie w naszym kraju jest nadmiar jabłek i owoców wiśni oraz niedobór gruszek, czereśni i owoców maliny. Potrzebna jest dokładna analiza rynku owocowego wykonana przez krajowych ekspertów z zakresu sadownictwa, przetwórstwa, ekonomiki oraz handlu owocami.
7. W najbliższych latach może wzrosnąć sprzedaż naszych owoców w super- i hipermarketach. Są to dobrzy partnerzy dla dużej grupy producentów owoców. Podstawowy warunek wzrostu dostaw to dobra jakość owoców oraz systematyczna i ciągła ich dostawa.
8. Jednym z kanałów dystrybucji owoców są rynki hurtowe. Jak dotąd ich rola jest mniejsza niż się spodziewano przy ich zakładaniu. Warto podjąć merytoryczną dyskusję nad rola rynków hurtowych w zbycie i sprzedaży owoców.
9. Na wzrost zbytu owoców bardzo duży wpływ mają różne formy wspólnego działania producentów. Zdecydowanie łatwiej i więcej owoców można sprzedać w kraju i zagranicą w formie zorganizowanej, niż w tzw. pojedynkę. Najlepszym przykładem tego jest bieżący sezon sprzedaży owoców, zwłaszcza jabłek do różnych krajów. Jeszcze zdecydowanie za mało jest dobrze zorganizowanych np. grup producenckich. Bardziej efektywne są duże grupy, zrzeszające nie tylko pojedynczych producentów, ale także małe grupy i organizacje producenckie.
10. W dniu 1 marca br. zapasy jabłek deserowych dobrej jakości mogły wynieść około 300 tys. ton. Jeszcze dużo było jabłek niskiej jakości bądź nadgniłych czy zgniłych. Aby sprzedać wszystkie jabłka dobrej jakości trzeba wyeksportować około 150 tys. ton. Jest to możliwe, jeśli nie zmienią się przepisy lub zasady eksportu do krajów wschodniej Europy, zwłaszcza do Rosji. W przeciwieństwie do wielu krajów zachodniej Europy trwa zbyt jabłek zarówno deserowych, jak i przemysłowych. Ze względu na bardzo niski zbyt oferuje się tam jabłka poniżej kosztów produkcji. W związku z tym trudno się spodziewać istotnego wzrostu cen skupu jabłek w naszym kraju w następnych miesiącach.
W oparciu o wyżej wymienione punkty można wnioskować, że na tym seminarium poruszono ważne problemy zbytu i sprzedaży owoców w naszym kraju. Wskazują także ile jeszcze trzeba zmienić w tym zakresie. Jeśli nastąpią istotne zamiany, można być optymistą. Jeśli się zwiększy zbyt owoców, wzrosną ceny skupu, a produkcja owoców będzie bardziej opłacalna. Wydaje się, że na problemy związane ze zbytem i sprzedażą owoców warto zwrócić większą uwagę w naszym kraju. Do tej pory na różnych spotkaniach organizowanych dla producentów owoców zdecydowanie dominują tematy związane z produkcja owoców. Tematy rynkowe traktowane są marginalnie. A przecież „łatwiej wyprodukować niż sprzedać”.
Prof. dr hab. Eberhard Makosz